II MIEJSCE I AWANS

"

DRUŻYNĘ UKS CZARNI I ŻAGAŃ gr. MŁODZIK WSPIERA:

Trochę głupio by było przegrać ten mecz. Nie chcę tego." - to najczęściej powtarzane słowa trenera Młodzików UKS CZARNI 1 Żagań w pierwszej połowie ostatniego meczu o mistrzostwo grupy 4, II Ligi Okręgowej Młodzików D-1.

25 października o godz. 10:00 rozpoczął się ostatni mecz rundy jesiennej pomiędzy UKS CZARNI 1 Żagań, a PIASTEM Iłowa. Z ciężarem faworyta spotkania do meczu przystąpili Żaganianie jednak pierwsza połowa pokazała, że drużyna z Iłowej nie jest tą samą drużyną, z którą kilka tygodni temu Czarni wygrali 6:0. Goście chcieli wygrać, chcieli strzelić jak najszybciej bramkę, i już w trzeciej minucie byli blisko celu. Bramkarz Czarnych - Łukasz Cudo popełnił błąd wybijając piłkę prosto pod nogi napastnika z Iłowej. Pierwszy strzał został wybity przez obrońcę, jednak piłka znalazła się tuż przed kolejnym zawodnikiem gości, ten uderzył, ale znany z niesamowicie szybkiej reakcji, goalkeeper zrewanżował się kolegom za zachowanie z przed kilku sekund, i nie pozwolił na to aby wynik uległ zmianie. Zawodnicy w czarnych strojach próbowali przełamać linię obrony drużyny przeciwnej, ale bez skutku. Strzelali z bliska, z daleka, z rzutów wolnych oraz próbowali pokonać bramkarza przyjezdnych z rzutów rożnych. Bez efektu. Piłka albo mijała bramkę, albo trafiała wprost w ręce bramkarza. Tuż przed końcem pierwszej połowy drużyna Piasta mogła wyjść na prowadzenie, jednak tym razem bramkarz Gospodarzy przeszedł samego siebie. Wyciągnięty do granic wytrzymałości (jak gitarowa struna) wypchnął, piłkę zmierzającą do bramki tuż przy słupku, na rzut rożny. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem takim samym jakim rozpoczął się mecz - 0"0.

Początek drugiej połowy przedstawiał się podobnie. Gospodarze strzelali -bez skutku, goście atakowali, ale drugi bramkarz gospodarzy- Dawid Bogusz, niczym nie ustępujący bramkarzowi grającemu w pierwszej połowie, okazał się podobnie jak ten pierwszy, barierą nie do przebicia. Wspaniałe wyjścia do piłki oraz interwencje na naprawdę wysokim poziomie pozwoliły gospodarzom utrzymać wynik bezbramkowy. Dopiero na minutę przed końcem spotkania, David Drozdek dos Santos po rajdzie lewą stroną boiska oddał strzał w światło bramki, piłka odbita przez obrońcę powróciła pod nogi Davida Drozdka, który nie strzelał ponownie,posłał płaskie podanie wzdłuż linii 9- ego metra do wolnego Filipa Wilenty, a ten dokonał formalności posyłając piłkę do pustej bramki. W doliczonym czasie gry, kropkę nad „i” postawił Krystian Chabiniak ustalając wynik meczu na 2:0 strzałem z poza pola karnego.

W wygranym meczu podopieczni Damiana Erdmana nie pokazali super gry, nie było to spotkanie wygrane dzięki wyśmienitej grze, ale wynik ucieszył wszystkich. Cieszyli się zawodnicy, kibice i oczywiście radości nie krył też trener. To była zasłużona wygrana.

24 punkty, 34 strzelone bramki, 10 bramek straconych i drugie miejsce w grupie premiowane awansem, to dorobek drużyny UKS CZARNI 1 Żagań w rundzie Jesień-15.

Najlepsi strzelcy drużyny UKS CZARNI 1 ŻAGAŃ:

1. David DROZDEK dos SANTOS – 9 strzelonych bramek
2. Tomasz JAKUBAS – 6 strzelonych bramek
3. Jakub SKIBA- 5 strzelonych bramek

Wśród bramkarzy:Łukasz CUDO – 3 bramki puszczone; Dawid BOGUSZ – 7 bramek puszczonych

Potencjalni przeciwnicy w wiosennej walce o mistrzostwo regionu to: UKS AKADEMIA PIŁKARSKA ZIELONA GÓRA; UKP 1 ZIELONA GÓRA albo UKP 2 ZIELONA; GÓRA;CARINA GUBIN jeżeli do wiosennych rozgrywek zostanie zgłoszona drużyna UKP 2 ZIELONA GÓRA albo SANTOS ŚWIEBODZIN jeżeli do wiosennych rozgrywek zostanie zgłoszona drużyna UKP 1 ZIELONA GÓRA; ZAP J. ZBĄSZYNEK oraz DĄB PRZYBYSZÓW I ARKA 1 NOWA SÓL.

Mr. Czaruś

„JEŚLI MOŻESZ SOBIE COŚ WYMARZYĆ, MOŻESZ TO ZROBIĆ” – Walt Disney.